SLIDER POSTÓW

Smartdoll ,,SIMPLICITY" & ,,Only the Brave" - lalkowa niesprawiedliwość.

Drugi post od wczoraj? Szaleję. Jednakże w pełni zasłużenie. Tym razem powodem mojego szaleństwa jest nowość, pochodząca ze ,,Smartdoll'a", czyli opcja: SIMPLICITY

Czym jest SIMPLICITY? 

Najprościej rzecz ujmując, jest to zestaw zawierający lalkę, odlaną z winylu, który składa się bardzo szybko. Całość działa na zasadzie ,,klik i już", a montaż trwa nie dłużej niż 5-10 minut. W porównaniu do cortexowych składaków, czy systemów ninja, brzmi to absolutnie fantastycznie. Zestaw taki kosztuje mniej, niż zwykła vinylowa wersja smartdollek.

Tu możecie zobaczyć prezentację w języku angielskim, przygotowaną przez Dannego Choo: 




Tu natomiast można przeczytać dokładnie założenia SIMPLICITY: -> klik <- [ENG]

I na tym kończą się pozytywne aspekty smartdollkowych nowości. Bowiem SIMPLICITY ma być opcją dostępną pod szyldem ,,ONLY THE BRAVE". W praktyce oznacza to, że osoba, która nie ma żadnej smartdollki kupionej wcześniej od Dannego, nie będzie w stanie skorzystać z SIMPLICITY. 

Dlaczego tak? Jak tłumaczy sam D.Choo. w opisie poświęconym ONLY THE BRAVE: 

,,This product is only available to Smart Doll owners who have previously purchased from this store. The reason is that some newbies previously bought this item and didn't get what they expected - even though I already asked everybody not to buy." 

Dokładne info: -> klik <- Zaznacza też, że zamówienia osób, które nie miały wcześniej ,,historii zamówień w jego sklepie" będą anulowane, a pieniądze zwrócone. 

Reasumując, by skorzystać z tej opcji, trzeba najpierw kupić Smartdollkę. 

Warto też wspomnieć, że korzystając z SIMPLICITY nie wiadomo, co się tak naprawdę kupiło, ponieważ lalka jest randomowa: nie można wybrać ani modelu, ani koloru skóry, dosłownie niczego. 

Takich ,,specjalnych opcji" jest więcej. Np. możliwość zakupu ubrań, czy pomalowanych/nie pomalowanych głów w każdym z kolorów. Tu link do głów: -> klik <- 

I kończąc już wywód, na jednej z grup smartdollkowych napisano, że sprzedaż będzie odbywać się raz w miesiącu, w określonych godzinach, a ,,wybrańcy" zostaną poinformowani o niej drogą mailową. 

Powiem tak, chaos i brak logistyki był zawsze znakiem rozpoznawalnym, jeśli chodzi o sprzedaż smartdollek. Rozumiem, że jest to kolejna próba wyklarowania lojalnych klientów, ale ludzie... biorąc pod uwagę znane ,,tąpnięcia nóżką" twórcy smartdollek, czy taka akcja nie wydaje się niepoważna? Czy chcąc zarobić więcej na wspomnianych lojalnych klientach, nie zarobi się mniej, odcinając dobra od masy? 

Odpowiedź pozostawiam Wam.