SLIDER POSTÓW

Wyświetlanie postów z 2016

Kawa z czosnkiem. Przepisy na przeziębienie.

Witam serecznie po krótkiej przerwie. Właśnie siedzę sobie, prawie, że wesoło i prawie zdrowa. To niesamowita ulga, gdy po katorżniczych nocach spędzonych z kaszlem marki 'Wyrwę Ci płuca, a co tam' nareszcie mogę choć trochę odsapnąć. Zatem: Uff.. Przyznam się szczerze, w ciągu kilku ostatnich dni, przymierzał…

O wszystkim i o niczym - Chmury.

Witajcie, z góry chciałabym przeprosić Was za czas, w którym mnie nie było. Nerwy, stres czy też krzątanina dnia codziennego sprawiła, że nie miałam ostatnio chwili dla siebie, a co za tym idzie, dla moich lalek również. Co prawda chciałam dodać kilka wpisów, np. jeden zawierający dalszą cześć poradnika, pokazuj…

'Smętnie' - przecież idzie Halloween.

Witajcie, dzisiejszy post będzie krótki. Brakuje mi Ryu , jako całości, w zasadzie, zostałam 'odlalkowiona' na dłuższą metę, z czym jak nie trudno się domyślić, jest mi bardzo, ale to bardzo źle. Zauważyłam już po sobie pierwsze symptomy  'lalkowej izolacji' . To takie nienaturalne  nie mieć żadnej l…

'Once Upon a Zombie' i 'Monster High'.

Witam w kolejnym poście. dziś zajmiemy sie porównaniem pewnej serii lalek, która ostatnio wybitnie wpadła mi w oko. Mowa o  'Once upon a Zombie' . Jest to mniej znana kolekcja, wyprodukowana w 2013 r. przez  'The Toon Studio & WowWee Group Limited' , czyli jak nie trudno się domyśleć, chińczyk…

Piękna i Bestia, o tym, jaktrochę mnie poniosło.

Czy próbowaliście kiedykolwiek zdjąć głowę Waszej Monster High ? Jeśli tak, to zapewne wiecie, że przed tą czynnością należy moczyć ją co najmniej 10 minut we wrzątku, by zmiękczyć gumę i ułatwić wyjście 'haczykowi' ? Ja nie wiedziałam i tym sposobem urwałam głowę mojej Cleo. Żałuję ? Nie, jestem ro…

Rheia - Pomalowana i z czupryną na głowie.

Uff.. właśnie tak należy zacząć ten wpis. UUUFFFFffff ... ciężkie uff. Od rana siedziałam nad Rheią i niestety nie udało mi się doczyścić jej do końca. Jak na 7-8 letnią lalkę muszę przyznać, że zmieniła kolor minimalnie, a w dodatku równomiernie i to na całym ciele. Doprowadziłam ją do najlepszego stanu, jaki mogłam …

Pierwszy etap czyszczenia.

Pierwszy etap czyszczenia mam za sobą. I jak zwykle okazało się, że zostałam szczęśliwą posiadaczką lalki pełnej tajemnic. Podczas czyszczenia głowy zauważyłam coś, co przypominało stare grudki od makijażu, a moje przypuszczenia okazały się prawdą. Nie obyło się bez porządnego szorowania i delikatnego skorobania…

Wyzwanie Rhei.

Witajcie, nerwy które miałam wczoraj, opadły już pod wieczór. Bardzo serdecznie chciałabym podziekować ludziom, którzy podnieśli mnie na duchu. Dla Was wszystkich po raz kolejny, wielkie, szczere DZIĘKUJĘ . Sprawa jeszcze wczoraj znalazła swój szczęśliwy finał, a ja zdecydowałam się podjąć ' Wyzwania Rhei'.  W…

MNF Rheia - Arrival.

Powiem szczerze, jestem niezadowolona, a w pierwszym momencie byłam zawiedziona. Na szczęscie mi przeszło, ponieważ wiem, że moge postawić tę lalke na nogi. Oczywiście byłam świadoma (jak mi się wtedy wydawało) tego, co kupuję, okazało się jednak, iż poprzednia właścicielka nie była ze mną szczera. MNF miała być…

Panie listonoszu, moja MNF do kawy proszę !

Emocje sięgnęły zenitu. Dopiero wstaam, od razu sprawdziłam poraz  ' pińćsetny ' tracking i niczym Wampir wyrwany ' za szmaty ' ze swojej nory, przejrzałam na oczy momentalnie. Moja MNF jeździ gdzieś po mieście z panem Listowym !! Teraz to już nie zasne .. czekam !

Tak blisko i tak daleko.

Wstałam, witajcie. Właśnie tak zaczął się mój weekend, nieprzyemnie - pobieraniem krwi. Później ze snu wybudził mnie okropny zapach z zewnątrz i ból żołądka, który na szczęście ustępuje. Do tego wszystkiego, boli mnie głowa. A tak poza tym, starając się nie zemdleć w drodze powrotnej z przychodni do domu, moją uwa…

'O Kanada .. ! ' Prezent w świątecznym prezencie.

Ostatnio jakoś tak wychodzi, że w moich wpisach pojawia się mnóstwo liczb. Uważam, to za całkowicie naturalne, ponieważ przyjęło się, że liczby są miarą danych, a co za tym idzie, pozwalają lepiej magazynować wspomnienia. Wiadomo, zapisując coś czy też kodując mamy do przekazania konkretną wiadomość bez zbędnych epi…

Ryu i Avar - czyli dwa przeciwieństwa, które pokochałam nad życie.

Serdecznie dziękuję za słowa otuchy i zrozumienie okazane po publikacji poprzedniego postu. Jak zwykle Moi Drodzy byliście niesamowicie serdeczni oraz Wasze słowa bardzo pomogły mi w pozbieraniu się. Dziekuję, mając nadzieję, że tak jak do tej pory, będę mogła liczyć na tę odrobinę sympatii ;). A teraz chciałaby…

Rozdrażnienie - recepta na świety spokój.

Jestem coraz bardziej zmęczona  i rozdrażniona. Potrzebuję długiego urlopu, na który po prostu nie mam w najbliższym czasie szans. Ech..  Dodatkowo zaczęłam swój weekend, w którym na 'dzień dobry' dokucza mi przeziębienie oraz kilka innych dolegliwości. Nic, po prostu się wściec można.  …

Lalkowa zapaść, czyli chcę a nie mam.

Nie pamiętam  już, kiedy napisałam coś, co miałoby zwiazek z moja lalkowa 'wishlistą'. Zaś pozycje, które widnieją na niej, nie należą wcale do jakiś ' wybitnych ', czy też pełnych 'artystycznego ducha' . To po prostu lalki, które na przestrzeni czasu zwrociły moją uwagę wielokrotnie, a co naj…

Wygrana walka z blogiem.

Uff.. Nawet nie wiecie, jak bardzo cieszę się z tego, że wreszcie wygrałam mozolną, trwającą od dobrych 3 miesięcy ( z lekkimi przerwami .. ), walkę z blogiem. Miłam ogromny problem ze zrobieniem rozwijalnego menu. Wiem, że pod względem dostępności tutoriali, problem wydawał się błachy, ale .. gdy czasu brak, a wi…