SLIDER POSTÓW

Ryu: I’m the best - I must confess.

 ,,I’m the best - I must confess." Ta fraza idealnie opisuje uwielbienie do mojego Ryu. Uwielbiam go. Tak się też złożyło, że na bazie stworzonego wcześniej dla Yuki wykroju, chłopak dostał sweter. 

Nie pamiętam dokładnie ile minęło od czasu, gdy poraz ostatni górna cześć ciała Ryu reprezentowała ,,coś więcej", niż kurz. Naprawdę, jak dbałam o lalki, tak jego (jak i całe hobby) zaniedbałam. Na szczęście wzięłam się w garść. Udało mi się przeskalować wykrój z Unosi (który wcześniej przerobiłam z MNF na Unosię) do rozmiaru Lutsowego Super Delfa. 

W kolejnym wpisie pokarzę Wam jak wyglądał cały proces a także, sweterek typu ,,shoulder-off", uszyty właśnie tą metodą. 

Nie przedłużając, boski Ryu. Cieszę się, w jego oczach znów jest kolor. Żyje.



A i zrobiłam bransoletkę, tę widoczną na zdjęciu. Czy ktoś widział buty Yuki? Własnie dotarło do mnie, że zamówiłam je 23 lutego, a dziś mamy 11 marca... 

ENG: 

I've made a new sweater and bracelet for my beloved Ryu.  I never thought that it would be so easy. If I only decided to use a pattern from Unoa's shirt earlier. Yes, Unoa. 

But not only a sweater has been created today. A bracelet from silvered beads as well. It was a really good dolly day.