Ryzyk - Fizyk.

Witajcie,

Nie jest tajemnicą, że oprócz Mangii i lalek również gram w gry. Ostatnio usłyszałam, że jestem 'mutantem z innej planety' ( chodzi o moje skille do gry na uber ciężkich poziomach), co mnie serdecznie ubawiło.

Ale, chciałam pokazać mój wczorajszy nabytek, a konkretniej prezent. Dostałąm od swojego Lubego breloczek przedstawający mojego ukochanego Power Armor'a z 'Fallout 4' T-60 ;D !

Jest kozacka i w jakiś sposób rozczulająca. Szkoda tylko, że mój 'chomik' (mój czarniutki laptop) jak na razie nie żyje.

Ostatnio padła w nim karta graficzna, co niestety ... zabolało kieszeń głównie.

Na szczęście mam jeszcze jednego, starego Lenovo, przywiezionego jeszcze z Polski. Niestety nie nadaję się do niczego więcej poza... no właśnie. W zasadzie to nic nie można na nim zrobić, bo nawet internet się przycina (mam łącze 200 mb).

Tak więc trzymajcie kciuki, żeby w serwisie byli w stanie go naprawić. Cholernie zależy mi na tym Alien Ware, ponieważ mam tam nie tylko pracę, ale i lalki, i resztę swojego życia.

A o to moja figurka, w zasadzie brelok:

- Auntie Ila.