SLIDER POSTÓW

Piękna i Bestia, o tym, jaktrochę mnie poniosło.


Czy próbowaliście kiedykolwiek zdjąć głowę Waszej Monster High ?

Jeśli tak, to zapewne wiecie, że przed tą czynnością należy moczyć ją co najmniej 10 minut we wrzątku, by zmiękczyć gumę i ułatwić wyjście 'haczykowi' ?


Ja nie wiedziałam i tym sposobem urwałam głowę mojej Cleo. Żałuję ? Nie, jestem rozbawiona, bo jak wieść polna niesie, podążając wzrokiem za turlającym się łbem, wyglądałam komicznie.

To na szczęście MH, a nie BJD i te pierwsze, można mieć już za kilka złotych.

W ogóle mam dziś dzień, gdzie niewiele rzeczy wychodzi tak, jak powinno. Tym sposobem Dracularze 'zjechało oko', przez co dostała lekko 'zblazowany look'.

I też dobrze.

Żeby nie było: nie rzucam swoimi lalkami o ściany ;). Człowiek uczy się całe życie, więc dziś jestem bogatsza o kolejne doświadczenie.

Do tej pory robiąc peruke dla MH, wyskubywałam im włoski, zamiast zdjać uprzednio głowę i zaoszczędzić sobie czasu.

Pozatym, Monsterki są dla mnie 'lalkami do wyrzycia się'. Co w praktyce oznacza, że trenuję na nich moje pomysły mejkapowe, czy tez stylizacyjne.

Przyznam Wam szczerze, że naszło mnie na straszydła tak bardzo, bardzo mocno i to dziś. Dziwnym trafem, szukając informacji na temat obróbki pewnego materiału do peruk, przeszłam przez kredki, aż do tutoriali makijażowych.

Wyszło bardzo kobieco: Chciałam kupić torebkę, rozglądałam się za sukienką, a zapłaciłam za buty. 

Nie jest tajemnicą, że lubie odrestaurowywać - nie boję się już tego słowa - stare lalki, lub takie, które nie miały łatwego życia u swoich poprzednich właścicieli.

Czasem też zdaża mi się dokonać zakupu w myśl idei : 'A co tam, jak sobie ją wylicytuję, to nie będzie. Kiedyś tam ją zrobię.' Tą właśnie metodą dorobiłam się trzech Monster High.

Ale wróćmy do tutoriali oraz szukanych rzeczy. Jeden z filmików makijażowych zatrzymał mnie przy sobie na tyle, iż .. wyłączyłam go w połowie.

Dlaczego ?

Podziałał bardzo, ale to bardzo motywacyjnie.

Walczyłam ze soba jeszcze z dobre 5 minut, ale w końcu stara, dobra polska sentencja 'Co, ja nie zrobię ?! Jak nie zrobię, jak zrobię !' wzięła nademną górę.

I tym magicznym sposobem pomalowałam Dracularę.

Monsterka niestety ma zniszczony nosek, dlatego udało mi się kupić ją za grosze (jak nie trudno się domyślić, właśnie on przykuł moją uwagę).

Jakoś tak durnowato mam, że myśl mówiąca o odratowaniu czegoś napawa mnie optynizmem, dając porządnego kopa do pracy. Też tak macie ?

To i po akcji z Cleo, zajełam się Wampirzycą.


Zadowolona z siebie, ponieważ powoli odsyskuję utracone umiejętności (Ciocia Ila skilluje), gdy wszystko było już zrobione, postanowiłam przykleić jej rzęsy, 'bo tak'.

I fajnie było, prawdaż 'śmiechowo', a wręcz 'heheszkowo', gdyby nie moment w którym, zakręciłam się jak śrubka (słoik na zimę też jest preferowany), zawieszając wzrok na prawym oku.

No i żem mlasnęła kilkukrotnie, dając upust mojemu niezadowoleniu, gdy okazało się, jak bardzo skopałam ów makijaż.

Westchnęłam. Nastała minuta ciszy, a ja biorąc pod uwage późną porę, zaziewałam.

Jak sami widzicie, sposobem iście magicznym, Draculara dorobiła się nowego image'u. Na dniach pomaluję ją raz jeszcze, a gdy będę w okolicy sklepu z przyborami do craftingu i D.I.Y. , uzupełnie braki w pracowni ;).

Moja 'Lili' to kawał cukierka. Myślę tak o niej nawet teraz.

A pomyśleć. że zaczęło się od otworzenia jednej szyflady ..

Człowiek to 'fajne' stworzenie, zwłaszcza, że czasem tworzy cuda.


- Auntie Ila.

Komentarze

  1. No i fajnie! Człowiek musi się na czymś uczyć, szlifować umiejętności albo po prostu wyżywać. Ja też zamierzam zająć się repaintem i pewnie zniszczę kilkadziesiąt lalek zanim jako tako dojdę do wprawy. Twoja monsterka zapowiada się ciekawie. A oko? Zawsze można powiedzieć, że cierpi na zapalenie spojówek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, że fajnie ;)

      Hehe 'zapalenie spojówek' to niezły tekst - muszę go zapamieać ;)! Może z czasem wrzucę jaiegoś tutak o malowaniu, chociaż na necie jest tyle tego, że hmm .. ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony mi czas ;)!